www.bochnianin.pl

no co do obsługi to żenada, uważam że to ich pierwsza praca przy obsłudze klienta w restauracji i uczą się na gościach, ale kto niby ma im zwrócić uwagę jak tam żadnego menedżera lokalu nie ma, który by czuwał nad sprzątaniem stolików, terminową obsługą gości i przyzwoitym czasem podania pizzy? a co do piwa to faktycznie jest tak jasne jakby mieszali z wodą w proporcji 50/50!

Dzisiaj byłam świadkiem jak jeden z pracowników wraz z gościem lokalu ordynarnie zachowali się w stosunku do klientki która podeszła do baru uregulować rachunek. Zachowanie klienta jak i męskiej części obsługi lokalu tragiczne. Na miejscu właściciela natychmiast bym zwolniła takiego pracownika, a klient dostał by zakaz wstępu do lokalu. To było żenujące i poniżające. Współczuje dziewczynom które tam pracują i odradzam wszystkim klientom ten lokal.

Właściciel da grasso robi co chce, myśli że jak przyjechał z innego miasta to może zachowywać się lekceważąco w stosunku do mieszkańców miasta. Zastanawiam się również kiedy posprząta bałagan co pozostawił na płycie rynku po swoim ogródku piwnym.

Na początku istnienia tego lokalu wszystko było ok, jednak później obsługa bardzo się popsuła. Raz byliśmy ze znajomymi i czekaliśmy chyba z 20 minut żeby w ogóle któraś z obsługujących dziewczyn przyniosła nam kartę, do czego nie doszło. Sama musiałam iść po menu a potem jeszcze raz zamówić potrawy. Zdziwiło nas to, bo do tej pory podchodzono do nas z kartą i potem aby przyjąć zamówienie. Za kolejnym razem usiedliśmy praktycznie vis a vis baru i czekamy... czekamy ... czekamy.. i nic. W tym czasie dwie kelnerki zabawiają koleżków za ladą całkowicie nas olewając. Wkurzyliśmy się strasznie, wstaliśmy od stołu i wyszliśmy.Powiedziałam sobie, że więcej moja noga tam nie powstanie. Ale ostatnio tak wyszło ,że znowu tam trafiłam i zostałam pozytywnie zaskoczona. Były dwie inne kelnerki, które obsłużyły nas tak jak trzeba. I z kartą przyszły i przyjąć zamówienie również . Z uśmiechem, uprzejmie. Nie wiem czy były jakieś skargi na personel, czy po prostu mieliśmy pecha do obsługi, ale zobaczymy jak tam dalej to będzie. A sam lokal ok, jedzenie też dobre.

Ja powiem tak, akurat jeśli chodzi o Da Grasso zależy gdzie się trafi. Byłem w Bydgoszczy w tym lokalu, bajka jedzenie, pojechaliśmy do zakopanego weszliśy - masakra. Ogólnie najlepsza pizza jaką jadłem była lokal w Poznaniu jakby ktoś był to może zajrzeć. Natomiast jeśli chodzi o lokale z Bochni jakoś nie mam swojego idola, zresztą po za kilkoma lokalami, reszta ledwo co zdąży się rozkręcić to je zamykają.

Przy płaceniu sprawdźcie koniecznie rachunek!!!! Ja ostatnio zamówiłem dwie pizze a na rachunku miałem dodatkowo 4 soki i 2 herbaty. Już tam moja noga..

Tak tto jest jak się nie dba o klienta, przecież ludzie to nie świnie...mają smak i wiedzą kiedy są oszukiwani...a potem własciciel się dziwi że im interes nie idzie. Jest taka , która sprowadza składniki z włoch, nie podają żadnych sosów bo Włoszech nie jedzą pizzy z sosem! i chodzą tam tłumy choc pizzerii w Poznaniu jest wiele. Można?można.

w Poznaniu to jeszcze na pizzy nie byłam. Może skorzystam

Pizza to bardzo proste danie, które można wykonać samemu. Po co ludzie chodzą do pizzerii i narzekają na jakość dań, ceny i obsługę. Można z drugą połówką miło spędzić czas przy pieczeniu pizzy w domu.