Nowa knajpa Giardino Sapori

[Adam79]

Pamiętacie dawne LIWIMO nie uwierzycie jak się pozmieniało! byłem tam w zeszłą sobotę wieczorem po zapiekanki... zjadłem pyszny makaron Dla sprostowania napisze, że To już nie liwimo tylko Giardino Sapori i zapiekanek już nie sprzedają... chyba, że makaronowe ceny przystępne, fajny klimacik muzyka francuska... kuchnia włoska fajnie posiedzieć w ogródku, ciągle mało jeszcze takich miejsc w Bochni... Trafiłem całkiem przypadkiem wrócę świadomie

[beata]

po takiej fachowej reklamie z tyloma buźkami na pewno się wybiorę

[nawalona]

[Guru]

Jak czytałem temat Habibi smiałem się z podniecania kebabem- byłem faktycznie spróbowałem - REWELKA. Teraz zrobie to samo, Spróboje makaronów i czy w ogole przypomina to makarony. Reklama słaba bardzo słaba no ale budżet zapewne mały klientów nie dużo trzeba się ratować.

[Jurko]

Ciekawe czy właściciel ten sam bo jeśli tak to średnio wróżę lokalowi

[anonimowy]

może i reklama no ale wiecie kryzys jest nie każdy ma na baner hehehe

[ramuh]

[samurai]

Byłem w pierwszy dzień otwarcia.Lokal rzeczywiście po remoncie,ale brakuje tego czegoś w wystroju, kelnerka nie potrafiła odpowiedzieć na większość pytań,ale miła,pytała o wszystko w kuchni. Jedzenie smaczne, co do jednego mógłbym się przyczepić, to talerze za małe, a przez to jedzenie znajdowało się na całym talerzu (a na rant talerza powinien być czysty).Niestety nie było alkoholu, ale podobno miał być
Reasumując dość fajny lokal, trochę pracy właścicieli i będzie ok.

[Guru]

Nazwa powinna być łatwa do wypowiedzenia i zapamiętania ta jednak nie do konca jest. Mariano Italiano tego jeszcze nie było

[balonik]

Niestety wystrój wnętrz marny,czyściutk ale puściutko -w DaLorenzo ładniej.

Jedzonko przyzwoite, większy wybór niż w DaLorenzo.Ceny 30% lepsze:) tu wielki PLUS:)

Reklama z zewnątrz żadna. W zasadzie zza tych wszystkich krzaków nie widac,że znów tam się serwuje jedzonko.

Właściciel na pewno nie ten sam-chocby chciał...

Dla jedzonka chętnie tam wrócę,
dla marnego wystroju i średniej obsługi bardzo miłej ale niezmiernie zakręconej kelnerki - sama nie wiem


JEDZENIE POLECAM- kurczaczek ze szpinakiem i penne MNIAM MNIAM MNIAM

[Guru]

Byłem dziś. Zamówiłem standardowo żeby porównać cabronare. Wystrój licho strasznie smutno, kelnerka niezwykle urocza i miła i zakręcona ( jak by pracowala 1 dzień) chodz mi to nie przeszkadza. Porcje OK. Nie za duże można pojeść ( Np. w Galerii o wiele wieksze) Makaron dobry jedynie boczek był słabo uśmażony troszkę za dużo przypraw - ale cena jak najbardziej OK. około 13zł . Jeśli będę miał ochotę na makaron zapewne tam wpadne. Randka z dziewczyną - nie polecam stoliki jak w kantynie. Co jeszcze bardzo nieprofesionalne to menu które jest wydrukowane w domu i zszyte zszywaczem biurowym.

Jedzenie 8/10 Całokształt 5/10.

Ogólnie - Dla jedzenia WARTO.

ps. Kawy nie polecam ekspres dobry ale niestety brak wiedzy w przygotowaniu ( Spalona i bardzo mocna)

[superrabbit]

Zdecydowanie bardziej preferuje Lorenzo - moze i jest troszke drozej ale jedzenie tam jest naprawde warte swojej ceny - od razu mozna poczuc ze robione jest przez prawdziwego Wlocha Wystroj w Da Lorenzo jest duzo lepszy. Knajpa naprawde bez zadnych zarzutow, obsluga mila. Polecam pasty szpinakowe

[kaja79]

Wczorajszego nareszcie cieplego wieczoru spacerujac uliczkami miasta trafilismy do nowej wloskiej.skusil nas urokliwy ogrodek pelen blasku świec.przywitala na sympatyczna kelnerka.penne z kurczakiem. ..boskie.fajnie Ze koncu bedzie gdzie podziec.w bochnia brakowalo takiego miejsca.napewno polece zjajomym

[qwerty207]

[cod]

[qwerty207]

Kolego cod, czytaj proszę ze zrozumieniem. Mi nie chodzi żeby jakiejś włoskiej knajpce towarzyszyła polska muzyka, chodzi o całokształt czyli to zdziczone zafascynowanie zagranicą. Francuskie muzyka, włoskie jedzenie, nazwa której niemożna wymówić i nic kompletnie dla mnie nie znaczy....jak jeszcze zacznie tam przychodzić taka klientela jak wcześniej do liwimo w postaci dresików, podpitych małolatów po szkole i tą wiecznie wstawioną panią siedzącą przy barze to całość nada się na wiocha.pl

[karmelek]

Tak, najlepiej zamknijmy się na cały świat i szukajmy sobie kolejnych problemów i katastrof do rozpatrywania. Jakie to polskie przecież.

[kushek]

wstawiona juz sie chyba nie pojawi... to raz
dwa - jesli masz taka awersje do obcego menu, to najlepiej w domu obierac ziemniaki, uklepać schabowego i zapodać stachurskiego, bo do kotleta w sam raz

a trzy - coz to , ze nazywa sie jakos inaczej niz "kredens", bo juz sie chyba wszystko prawie tak z polskimi korzeniami nazywa swoja droga "kredens" bardzo jako slowo mi sie podoba.

Jesli komus nie pasuje ta knajpa to znajdzie taka, ktora mu sie podoba. Czy nie o to wlasnie w tym wszystkim chodzi? O WYBÓR, o jego możliwosc.

[loulou]

Jadłam tam pierwszy raz tuż po otwarciu i ... wróciłam Jedzenie jak dla mnie przepyszne i wcale nie mało a wręcz przeciwnie. Musiałam na siłe wciskać w sibie makaronik bo aż żal było zostawiać. Za pierwszym razem jadłam Penne z kurczakiem i szpinakiem Za drugi coś co podbiło moje podniebienie do granic : PENNE Z WĘDZONYM ŁOSOSIEM I ŚMIETANKĄ !! Do tego dobra kawa z mlekiem i wyszłam stamtąd z pełnym brzuchem mimo minimalnego ubytku w portfelu. Ceny są naprawde bardzo fajne. Co do wystroju: mam gust minimalityczny dlatego pamiętajac co sie tam niegdyś działo (Liwimo) ogół bardzo mi się spodobał. Prosto, delikatnie ale i klimatycznie. Polecam iśc wieczorem gdy na zewnatrz zapalają świeczki. Pizzy jeszcze nie próbowałam ale słyszalam od znajomych że tez pyszna. )

[Ulver]

@loulou, @kaja79, @Adam79 - to ta sama osoba. Ten sam styl, te same podniosłe peany a'capella na cześć Giardino Sapori. Tylko świeczki, penne, makarony oraz wyrzuty, że czegoś tak wspaniałego nigdy nie było w Bochni. Gadka jak z jakiegoś spędu Amway, czy innego Herbalife. Brakuje jeszcze linku na stronę z barwnymi fraktalami i kojącym głosem opisującym wędrówkę przez miasto, zobrazowane uczucie głodu z jego anatomiczno-fizjologicznymi objawami, zastrzyku endorfin i serotoniny w mózgu pod wpływem pierwszego kęsa i efekt stroboskopu łzawiących oczu ze wzruszenia podczas wpatrywania się w klimatyczne świecie. Spoko, pisz co Ci pasuje, ale zmieniaj chociaż styl, bo tego typu mantra raczej odrzuca.