Pepe Club - dyskusje, opinie, uwagi

[kawuer]

JUŻ JUTRO 1 LIPIEC (PIĄTEK) ZAPRASZAMY NA KONCERT

[Saeria]

1 lipca, nie lipiec.


A to koncert Firmy, niewazne moze byc nawet libca.

[Rogue 5]

Większego GÓWNA to do Bochni nie mogliście zaprosić? No nie mogliście bo nie ma. Nie ma to jak koncert idola dzieci spod znaku JP (nie bylić z Jan Paweł II)i wszelkiej maści dresiarstwa i innego ścierwa, które jest wrogiem jakiegokolwiek porządku i systemu.

[firma1906]

Jeśli chcesz to to dresiarstwo o którym przychlaście nic nie wiesz moze ci pokazać gdzie twoje miejsce
Jeśli nic nie wiesz o danej subkulturze to sie nie wypowiadaj jak bys sie interesował to firma juz dawno nie gra nic w stylu Jeb**** Policji ale oczywiście ty jestes mądrzejszy od wiernych słuchaczy i fanów !!!

[anonimowy]

Jak oni przeszli selekcje przeciez w dresach nie wpuszczają hehhe ale za to 16 latki zawsze wejdą

[takiktosik]

Witam !

Czy może mi ktoś napisac, czy w tą sobotę też była taka kicha muzyczna i mordownia z masą dzieciarni z gimnazjów jak to bywa ostatnio ?

[firma1906]

nie sami emeryci tacy jak ty

[terka1986]

w tą sobotę też grali szajs(wiem z pewnych źródeł).
Niedobrze że tak się dzieje w Pepe, bo tracą klientów.

[justi]

nie rozumiem po co te wszystkie dojazdy i dyskusje. nie podoba się? nie komentuj. nie słuchasz? zachowaj swoje zdanie dla siebie. nie jesteś fanem? nie opowiadaj głupot o sprawach, na których się nie znasz.
według starego powiedzenia "o gustach się nie dyskutuje", więc w jakim celu osoby nie mające zbytnio pojęcia o co w tym właściwie chodzi i które po usłyszeniu zapewne jedynie fragmentu jakiegoś bliżej nieokreślonego kawałka hh oceniają wszystko po całości? jeżeli komuś się to podoba, to wolny kraj, niech idzie na koncert i bawi się w najlepsze, skoro takie jego upodobania. po co zazdrościć fanom? gwarantuję: nie każdy z nich bierze do serca przekaz z tekstów i nim kieruje się w życiu. stereotypy jeszcze przez długi czas będą zatruwać życie w naszym kraju.
swoją drogą pragnę jeszcze dodać od siebie, żeby wszyscy, którzy są anty- posłuchali choć jednego utworu z tego gatunku muzyki. bo niedostateczna wiedza bywa groźniejsza od braku wiedzy.

pozdrawiam!

[mc08]

[CrystalBass]

Gdyby muzyka była beznadziejna to czemu aż tyle osób bawiło się na parkiecie??
ja bardzo lubie kawałki tego Dj'a i uważam,że nie jedemu/ej brakłoby siły do tańczenia przy tak fajnej muzyce

[smakosz]

K>>>>>>>>>> chocby nawet nie wiem kto grał to zawsze sie znajdzie jakaś morda której nic nie pasuje,siedż człowieku lepiej w domu i słuchaj ojca dyrektora a nie narzekaj na innych,jak chcesz to pomogę ci poszukać linka.

[mc08]

[MusicClub]

dla narzekających, na muzykę - chciałbym żebyście się postawili na miejscu DJ'a i zagrali. W Bochni nie ma jak gdzie indziej, Dj zmienia klimat muzyki dopoki nie wejda sie bawic, skoro sala pelna znaczy ze ten klimat trzeba trzymac... to nie takie proste jak Wam się wydaje, jak na minute podchodzi do niego 10 pijanych osob i kazdy chce swoj tytul.. zrozumcie ze bochnia to nie krakow, trzeba trafiac w ludzi, nie grac swojej muzyki. to jest calkowicie inny swiat. pozdrawiam tych co narzekaja a nie wiedza o co chodzi postawcie sie na ich miejscu... pzdr

[marcin_md]

Co to za bzdury!! Dj musi cały czas zmieniać klimat, dopóki nie trafi w gusta gości?!

Czegoś tutaj nie rozumiem... jeszcze 2 lata temu za czasów HRC (i tutaj wiem że za chwile ktoś wyskoczy z motywem z kiblami i będzie wciskał że w hrc były marne imprezy) nikt nie narzekał na muzykę... co tydzień grali inni dj'e - nie jakieś tam chłopki roztropki, ale chłopaki, którzy jeżdżą po całej Polsce i grają od wielkich imprez przez imprezy w klubach i miastach takich jak Bochnia.
Żaden z nich nie zmieniał klimatów, żeby dostosować się pod gości - grali swoje a na parkiecie zawsze były tłumy, woda kapała z sufitu, a kolejka do toalety sięgała filara przy barze.

Obserwuję z boku te "kluby" i problem chyba tkwi w dj'ach... Szczerze mówiąc nie dziwi mnie to że ludzie w Bochni są wybredni bo jeżeli za każdym razem idąc na imprezę "R'n'B" słyszą rihanne - s&m (koło r'n'b to nawet nie leżało no ale cóż ... ), a bawiąc się na house'owej zawsze grają Robin S - Show me love ....
Niestety ludzie nie mający praktycznie bladego pojęcia o dj'ingu, bawią ludzi w zacnym pepe i chilli... i bawić będą dalej ! Niestety osoby prowadzące te lokale nie chcą zapłacić dj'om z prawdziwego zdarzenia tylko wolą Was uszczęśliwiać muzyką z radia eska - impreza w impreze to samo.

Powodzenia

[Kitty]

Rozumiem, ze to Ty dj'u Daaz'ie jestes tym '' z prawdziwego zdarzenia' uśmiałam się po pachy

[calabria89]

Zgadzam się w 100 % z Kitty

Do tego śmiesznego pseudo Deejaya Dusia ,a przepraszam DaazA :

Ogarnij się kolego i idź zagraj jeszcze raz na festynie tzn. Dniach Bochni tą swoją "dyskotekę",albo żebraj o głosy internautów w konkursach. Przestań wreszcie pluć na Chilli i PEPE. To ,że nie grasz w tych knajpach (na całe szczęście) i mam nadzieje ,że nigdy już nie zagrasz, nie upoważnia Cię do ciągłego krytykowania ich. Słyszałam ,że nie grasz juz w krakowskim Base Club, co się stało? nie było ich stac na taka gwiazdę jak Ty. buhahahaha, żałosny jesteś i tyle.

[marcin_md]

@Kitty . . . kto Ci powiedział że jestem "tym dj'em z prawdziwego zdarzenia?
naucz się czytać ze zrozumieniem

@calabria89
ja naplułem na pepe albo chilli?! wyraziłem swoją opinię do czego nawiasem mam w 100% prawo
jeżeli tylko będę miał taką możliwość chętnie zagram jeszcze raz na jak to nazwałaś/eś festynie tzn Dniach Bochni - jestem pewien że byłeś gdzieś tam i stałeś pod sceną
a odnośnie base to nie gram tam tylko i wyłącznie ze względów czysto osobistych, z resztą nawet gdybyś wiedział co i jak to pewnie i tak byś tego nie zrozumiał
3m sie ->

[Kitty]

świenie czytam ze zrozumieniem i dlatego naprawde nie trudno jest sie domyślić o co tu chodzi zwłaszcza, że wiekszość zna Twoje wygórowane mniemanie o sobie pozdrawiam

[MusicClub]

Słynny Daaz'ie z tego co mi wiadomo grałeś w chilli kilka razy (chyba nawet 2) zostałeś "pojechany" własnie na tym forum, że odchodzisz od konsoli włączając seta na godzinę, i siedziałeś ze swoją miłością przy barze pijąc alkohol i podobno ludzie do chilli przychodzili nie na imprezę, żeby się pobawić tylko przychodzili dla Ciebie! "Twoja samoocena jest Boska! . Toniesz w brodziku własnego intelektu. I jeśli Kolego wspominasz HRC Gdzie "rozgrzewałeś parkiet do czerwoności" przypomnij sobie jak grałeś do naćpanych panków, i metali ) przyjdź w sobotę do PEPE, popatrz jaką grają muzyke, i ile ludzi się bawi, a tydzień w tydzień to samo to Ty grałeś w HRC. i jestem tego naocznym świadkiem z Base Club Cie wyrzucili nie z problemow osobistych.... za wysoko się cenisz człowieku. Skoro jestes najlepszym Polskim Dj startuj na IBIZĘ, na pewno Cie zechcą ) nie marnuj życia w Polsce