jak radzić sobie ze smutkiem

[Petunia]

Odkąd zaczęło mi się sypać zdrowie i przestałam być tak aktywna fizycznie (a zawsze uwielbiałam sport), to zauważyłam, że jednocześnie też pogarsza mi się samopoczucie i coraz częściej jestem smutna w odniesieniu do takich zwykłych, codziennych spraw. Kiedyś jakoś miałam w sobie więcej energii, a teraz wszystko mnie dobija i nie wiem jak radzić sobie z tym ustawicznym smutkiem. Próbuję się czymś zająć, ale mam wrażenie, że to jest silniejsze ode mnie. W każdym razie, myślałam o tym, by spróbować czegoś, co polecił mi znajomy, a mianowicie Emocjonalna Droga (), która podobno bardzo pomaga na takie stany przygnębienia, ale mam wątpliwości, ktoś jeszcze tego używał?

[adamo28]

Moim zdaniem należy w takim przypadku udać się do specjalisty. Terapia na pewni pomoże. Z tego co się orientuję, to dobrych specjalistów mają w Psychomedic. Można się do nich zarejestrować online oraz telefonicznie pod nr 22 253 88 88.

[Kocik]

Najlepiej skontaktować się z psychologiem, samemu trudno sobie pomóc.

[lenna]

A nie jest to przypadkiem depresja sezonowa? DOtyka to bardzo wiele osob, najgorszze jest jednak to,ze wiele z nich nie orientuje się, że własnie na coś takiego cierpią. Wystarczy w takim przypadku zwykle albo rozmowa z psychologiem, ewentualnie jakieś leki antydepresyjne. Leki takie nie uzalezniają jak myśli wiele osób i może przypisać je nawet lekarz rodzinny.

W depresji może pomóc również sport"
https://rodzinazdrowia.pl/czy-sport-moz ... w-depresji

Szczególnie, że aktywność fizyczna wyzwala wydzielanie endorfin

[preliwia]

To mogą być początki depresji, wiec lepiej nie lekceważyć takiego stanu i wybrać się do specjalisty. O ile na zwykły smutek można zaradzić np. czekoladą to w tym wypadku odradzałabym takie metody.