www.bochnianin.pl

Witam około 2 miesiecy temu walnoł mi rozrząd po przejechaniu około 8 tyś KM , mechanik u którego auto było robione przyznał się do winy i zrobił auto gratis , wszystko chulało aż do dziś kiedy to ponownie walnoł rozrząd tym razem zrobiłem 3 tys.... km przypadek ?? wątpie . Autko to Fiat Siena 1.6 a naprawa około 1300 zł w salonie co oznacza nieopłacalną naprawe jak dla mnie . Mechanik usłyszawszy ową wiadomość prędko się rozłączył ... i tu moje pytanie . Czy jest szansa aby starać się odszkodowanie na drodze sądowej nie mając żadnego pokwitowania ? jak taką sprawę załatwić bo straszenie może tu nie pomóc . Proszę o pomoc oraz rzetelną opinie .

A nie pomyslałes ze to moze wada twojej wspaniałej Sieny ?:) a tak w ogóle to moim zdaniem bez pokwitowania to mozesz śnic o jakiejs rekompensacie

Ja na twoim miejscu pogadałbym poważnie z mechanikiem. Tu tylko można dyskutować i negocjować z fachowcem który wykonał naprawę i liczyć na to, że poważnie podejdzie do klienta. Iść na udry to chyba najgorsze co można zrobić w takim wypadku, bo tak jak mówisz rachunku nie ma a facet jak będzie chciał to i tak znajdzie 1000 sposobów na wyminięcie się od odpowiedzialności za swoją robotę a udowodnić mu cokolwiek będzie bardzo ciężko.

Niestety takie przykłady w tej branży można mnożyć dlatego dobrze trzymać się jednego zaufanego solidnego mechanika któremu można zaufać.

Życzę powodzenia

Jak odmówi, to napisz by było wiadomo na jakiego mechanika uważać.