PKP - SYF, BRUD, NIEŁAD i SKANDALICZNE OPÓŹNIENIA

[Oberon]

Witam

To co dzieje się w przeciągu ostatnich trzech tygodni w Przewozach Regionalnych na trasie Kraków - Tarnów woła o pomstę do nieba. Przestrzegam wszystkich chcących skorzystać z usług PKP na tej trasie. Rozkład jazdy to jedno - a realia drugie. Podróż z Bochni do Krakowa trwa średnio o dobre pół godziny dłużej niż to co wynika z rozkładu. Czasem zdarza się, że więcej. Nikt nic nie wie. Tradycyjnie, jak to już na kolei bywa totalny brak informacji oraz chciałoby się powiedzieć wszechpanująca wśród pracowników kolei niemoc. Winnych nie ma.

Nie dość, że przewoźnik zapewnia skandaliczny standard podróży, w postaci notorycznie zasyfionych, kilkudziesięcioletnich, rozlatujących się wagonów, to teraz rozkopali wszystko co było tylko możliwe i opóźnienia tłumaczą modernizacją torów oraz mamią ludzi obietnicą superszybkich podróży w roku 2015. Oczywiście o rekompensatach w bieżących cenach biletów nie ma mowy.

Przestrzegam wszystkich potencjalnych klientów tej firmy przed korzystaniem z jej usług. Zanim zakupicie bilet miesięczny dobrze się zastanówcie bo później na odzyskanie pieniędzy będzie za późno nie wspominając już o straconym czasie i niepotrzebnych nerwach. Standard usług PKP Przewozy Regionalne to kpina z pasażerów.

Od Grudnia dojazd z Bochni do Krakowa dla klientów PKP zapowiada się jeszcze ciekawiej niż obecnie gdyż zgodnie z najnowszym opublikowanym już rozkładem jazdy praktycznie dwukrotnie zmniejsza się częstotliwość kursowania pociągów na trasie Kraków - Tarnów. W godzinach szczytu średnio pociąg ma kursować raz na półtora godziny.

Pozdrawiam

[karmelek]

Oj tam, zaraz Ci powiedzą, że to nie wina PR tylko zarządów i że wcale nie jest tak źle, a jak pokończą kiedyś remonty to będzie lepiej. Pozostaje liczyć na upadek tego reliktu przeszłości i wejście prywatnych przewoźników na polskie tory.

[meus]

A jak sytuacja wyglada po zmianie rozkładu z 9 grudnia? Poprawiło sie cos w kwestii punktualności czy dalej są afrykańskie standardy?

[Oberon]

Powiem szczerze, że nie wiem bo straciłem cierpliwość do PKP przed wprowadzeniem nowego rozkładu i już nie jeżdżę pociągami odkąd skończył mi się bilet miesięczny. Już wystarczy mi to co widziałem przez ostatni miesiąc. Ale może są na forum inni pasażerowie PKP, bardzo chętnie wysłucham czy coś się zmieniło na lepsze.

[przemo]

Spóźnienia nadal są. Tylko jest o nich ciszej. Pociąg planowo ma być np. o 7 12 a na stację wjeżdża 7-18 i o opóźnieniu już nie mówią.. Zobaczymy, czas pokaże.
Średnie spóźnienia 10-15minut były do tej pory. (pociągi o 6 i 7 godzinie do krk)
Co do dworca jest ok. Szkoda tylko, że nie ma większej ilości ławek i dużo ludzi siedzi po prostu na schodach zamiast kisić się w tym małym zagajniku..