Skarga na przwoźnika

[zby]

Wiem powinienem ten temat założyć w komunikacji miejskiej ale tam nikt prawie nie zagląda.
Wczoraj tj 20.03 ok piątej rano Bus firmy Globus podjechał na przystanek zwolnił następnie dodał gazu i odjechał nie zabierając pasażerów. Do kogo można złożyć skargę na przwoźnika

[Szfiecu]

najpierw może do szefostwa firmy, podasz godzinę i dzień oni już sobie dojdą który to kierowca wtedy był. A co innego byś chciał zgłaszać, że niby co? to jest prywatna firma więc tak na prawdę nie musi Cię zabrać z przystanku z tego co mi się wydaje

[lekchoduch]

musi

[Ulver]

Musi, to na Rusi. Jak będzie cwany, to wytłumaczy się, że jechał z pełnym stanem pasażerów, a zjechał do "zatoczki", z myślą, że ktoś będzie wysiadał. Jeżeli nikt nie zamierzał wysiadać, to pojechał dalej. Idąc dalej, to jak będzie cwańszy, weźmie jakiegoś znajomego, czy znajomą, którzy potwierdzą, że jechali tym busem i był on rzeczywiście przepisowo zapełniony. Niewykluczone, że mogło tak być w rzeczywistości. Ponadto tłumacząc się szefowi powie, że po CB mówili inni kierowcy, że Policja trzepie na 4- ce i sprawdza min. busy pod kątem ilości przewożonych pasażerów. Jak dobrze pójdzie, to szef go jeszcze pochwali za przezorność i dbanie o nie narażanie firmy na koszty związane z mandatami ( w przypadku kiedy jest ciche przyzwolenie szefostwa na branie ponad stan i szefostwo partycypuje w uiszczaniu mandatów ).

[zby]

masz rację, ale fakty są takie, BUS nie był pełny o tej porze w Busie ma ok 6 - 7 pasażerów i tak też było (był oświetlony wewnątrz) Ja wiem dlaczego on tak zrobił i wiem który to kierowca.

[Ulver]

Skoro znasz przyczyny nie zatrzymania się przez kierowcę, no to trochę inna sprawa. Szfiecu napisał co w tym wypadku zrobić. Przedstawić sprawę, ewentualnie umówić się z przełożonymi kierowcy oraz z kierowcą i z jego udziałem to wyjaśnić ( jak Ci się chce i Jesteś pewny co do wiedzy, dlaczego akurat tak kierowca się zachował ). Ewentualnie bezpośrednio z kierowcą ( ja bym tak przynajmniej zrobił na początek ).

[lekchoduch]

Jeżeli osoba która została tak potraktowana wie dlaczego tak się stało i kierowca zrobił to z pobudek osobistych, zawsze może spowodować lub przynajmniej próbować aby na Wielickiej czekał na niego patrol, a tam zawsze jest przepełniony.
Kodeks Hammurabiego
§ 196 Jeśli obywatel oko obywatelowi wybił, oko wybiją mu

[zby]

piszę w czyimś imieniu
-na przystanku stały jeszcze dwie osoby, w prawdzie miały jechać SK BUS ale mogłyby w razie potrzeby być świadkami
- nie zabrany pasażer zwrócił dzień wcześniej kierowcy uwagę i podejrzewa, powtarzam podejrzewa że dlatego tak został potraktowany
- kierowca go zna i rozpoznaje
- pracodawca nie odbiera telefonów
- z kierowcą nie ma kiedy rozmawiać (w Krakowie nie ma czasu), zresztą podejrzewa ze rozmowa z kierowcą byłaby bezsensowna (znam kierowcę i potwierdzam)

[Ulver]

W tym wypadku, na tego typu bukietów, polecam jedynie metodę lekchoducha. Bez innych metod, bez nerwów i zbędnego pitolenia się, bo i tak nic z nich nie będzie.

[zby]

w piątek kierowca Globusa o godz 4.45 ścigając się z Busem SK, jadą z przybliżoną prędkością ok 80 km/h nawet nie zbliżył się do przystanku zostawiając na przystanku 3 osoby. Dalej jestem zainteresowany złożeniem skargi na przewoźnika.

[pan be]

Busiarze to podludzie, ich kultura osobista i podejście do klienta to dno dna. Nie wspomnę już, że nie respektują jakichkolwiek zniżek dla młodzieży, która przy codziennym dojeździe do szkoły jest na nich skazana, ale to jakim stosem wulgaryzmów rynsztokowych przy rozmowie przez telefon rzucał busiarz z firmy SK wioząc m. in. młodzież mnie załamało.
Znane są mi też opowieści, że busiarze znając osoby jeżdżące codziennie i mające bilety miesięczne specjalnie się nie zatrzymują żeby je zabrać bo na nich nie zarabiają a zajmują im miejsce w busie.
Stan niektórych wozideł też woła a pomstę do nieba, niektóre podstawiane cuda mają zdecydowanie ponad 20 lat.

Ludzie miejcie swoją godność i unikajcie kontaktu z tym złodziejskim procederem jak tylko możecie!