Nauki przedmałżeńskie

O wszystkim co potrzebne do przygotowania ślubu i wesela :)
Awatar użytkownika
ALUTKA
Częsty gość
Posty: 71
Rejestracja: czwartek, 30 lipca 2009, 22:32
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: ALUTKA » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 17:22

Aby było ciekawie i nie nudno w sobotnie wieczory to proponuję wyjście do kina lub teatru. Jeśli narzeczony ma również taką potrzebę zjednoczenia się z Pania w ten sposób, to z całego serca gratuluję wyboru.

karmelek
mod samo zło
Posty: 824
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2005, 20:31
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: karmelek » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 17:41


ramuh1
Przechodzień
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 8 stycznia 2010, 12:29
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: ramuh1 » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 17:47


Awatar użytkownika
greg83
Stały bywalec
Posty: 161
Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2005, 12:02
Lokalizacja: z baru na­przeciw­ko
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: greg83 » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 17:57


Awatar użytkownika
wiolka
Częsty gość
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 19:58
Lokalizacja: Polska/ Europa/Świat
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: wiolka » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 18:35

chodziłam z narzeczonym na nauki przedmałżeńskie w parafii Pawła. Były to 8 spotkań w piątkowy wieczór po mszy św. Każdą katechezę prowadził inny ksiądz z dekanatu. Kurs odbywał sie bezpłatnie.
Nam osobiście katechezy nie dały nic.Tzn nie dowiedzielismy się niczego nowego.więcej skorzystalismy z wykładu ksiedza Pawlukiewicza o małżeństwie. Świetna sprawa< z dużą dawka humoru>- nie tylko dla narzeczonych.Mielismy to na płytce od kogoś.

Po katechezach idzie się na spotkania <2>do poradni i tam uczą metody kalendarzyka< tego nie skomentuje> i dzień skupienia dla narzeczonych <msza św. z kazaniem dla młodych>.

Jeśli komus zalezy na czasie to kurs przedmałżeński mozna zrobic w Gródku nad Dunajcem < najbliższa sesja 5-6 lutego>, trwa dwa dni koszt o ile dobrze pamiętam 100-150 od osoby.


osobiście uważam, że takie nauki nie powinni prowadzić księża o małżeństwie mający nikłe lub żadne pojęcie ale jakaś świecka osoba, która ma jakiś talent do mówienia, żeby zainteresować grupę ludzi.

W sumie jak ktos chce z takiego kursu skorzystać to skorzysta a nie tylko "odbębni":):):):)

Awatar użytkownika
forra
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: poniedziałek, 28 listopada 2005, 19:41
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: forra » środa, 13 stycznia 2010, 09:43

Potwierdzam opinię Wiolki, również mamy to za sobą, kurs w poprzednim roku, w Pawle. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. "Nawiedzona" prowadząca, wykładająca o życiu w związku i kalendarzykach, kiedy sama jest niezamężna...i księża urwani z choinki, którzy też rodzin nie mają (w sensie żony i dzieci). Zmarnowane kilka piątków, sobót (chyba celowo ustawionych żeby nie można się zrelaksować w sensowniejszy sposób po całym tygodniu), jedyny plus (??) że za friko...bo dopłacać do tego interesu więcej nie zamierzaliśmy...

Awatar użytkownika
Pv66
Bardzo towarzyski
Posty: 287
Rejestracja: sobota, 8 listopada 2008, 17:39
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: Pv66 » środa, 13 stycznia 2010, 13:15

i bez tego teraz nie udziela slubu? wiem że kolega w ogole tego nie mial a slub dostal.

kuleczka
Częsty gość
Posty: 53
Rejestracja: środa, 28 października 2009, 13:48
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: kuleczka » środa, 13 stycznia 2010, 13:24

Nie udzielą. Kolega chyba miał znajomości u księży że bez tego mu dali ślub albo może to był szybki ślub

ramuh007
Przechodzień
Posty: 13
Rejestracja: środa, 13 stycznia 2010, 00:00
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: ramuh007 » środa, 13 stycznia 2010, 13:33

a moze kolega sam nie wiedzial ze ma...w wielu szkolach byl jakis okres na religi przeznaczony na nauki i na koniec roku np dostawalo sie zaswiadczenie ze sie odbylo kurs..nie musial chodzic do kosciola zeby miec kurs

Awatar użytkownika
Pv66
Bardzo towarzyski
Posty: 287
Rejestracja: sobota, 8 listopada 2008, 17:39
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: Pv66 » środa, 13 stycznia 2010, 16:10

No ale teoretycznie uczyliśmy się na bierzmowaniu że nawet jeśli druga osoba jest z innej wiary to do ślubu kościelnego może normalnie przystąpic tyle że bez przyjęcia komuni czy jakoś tak.

tzn nie mowie w przypadku tego kumpla bo pewnie zapłacił ksiedzu i nie robil problemow.

Sam na razie nie planuje ślubu tylko ciekawi mnie skad sie w naszym kochanym kościele bierze coś takiego że są równi i równiejsi a chyba nie o to chodziło w chrzescijanskiej wspolnocie?

Przykładowo jeśli idzie o pogrzeb to ksiadz (nie mowie gdzie) jednego przyjmie do kosciola i z wielką fetą odprawi msze - niejednokrotnie z chórem itp a drugi nie ma pieniedzy to odmówią przyjęcia go do kościoła i jest odrazu chowany na cmentarzu jedynie z blogosławieństwem.

myccha6
Przechodzień
Posty: 3
Rejestracja: środa, 13 stycznia 2010, 16:34
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: myccha6 » środa, 13 stycznia 2010, 16:42

Czy brał ktoś udział w kursie przedmałżeńskim w Krakowie na Skałce?
http://www.skalka.paulini.pl/page,58.html (link z forum) Jeśli tak, to prosiłabym o jakieś informacje, czy jakoś w miarę są przekazywane informacje? I jakie są ogólne wrażenia?

Awatar użytkownika
yoasia
Stały bywalec
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2005, 11:46
Lokalizacja: z tamtąd :D
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: yoasia » środa, 13 stycznia 2010, 18:43


ramuh007
Przechodzień
Posty: 13
Rejestracja: środa, 13 stycznia 2010, 00:00
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: ramuh007 » środa, 13 stycznia 2010, 20:25


Awatar użytkownika
yoasia
Stały bywalec
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2005, 11:46
Lokalizacja: z tamtąd :D
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: yoasia » środa, 13 stycznia 2010, 20:28


ramuh007
Przechodzień
Posty: 13
Rejestracja: środa, 13 stycznia 2010, 00:00
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: ramuh007 » środa, 13 stycznia 2010, 20:40


Nin
Częsty gość
Posty: 57
Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 19:00
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: Nin » środa, 13 stycznia 2010, 20:46

Skończyłam nauki kilka tygodni temu na Jana. Uch, prawie 3 miechy to ciągnęli (albo dwa?...). W sumie najgorsza była świadomość, że księża tam mówili bardziej do rzeczy niż jedyna osoba świecka, którą mieliśmy wątpliwą przyjemność słuchać... Przyszła sobie kobitka z poradni rodzinnej i przez 2h z hakiem z namaszczeniem opowiadała o cudownej metodzie kalendarzyka. Rzeczywiście cudownej - to cud, jeśli się w ciążę nie zajdzie :P

Nie było źle, dopóki księża nie wchodzili w temat seksu. Mówili o nim co mają mówić i pal licho, na ile ma się to do rzeczywistości. Czasami aż zęby zgrzytały.

Jeśli jednak mowa była o jakimś dogadywaniu się ze sobą, rozwiązywaniu konfliktów - no pół biedy, chociaż ja akurat NIC NOWEGO z tego nie wyniosłam ("rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać!" - ile razy się to słyszało ;) ). Siedziałam i zastanawiałam się, kiedy będzie jakiś przełom... (był przy wspomnianej pani z poradni rodzinnej... NIGDY WIĘCEJ!... a trzeba będzie...). Może jednak znajdowały się na sali osoby, którym trzeba niektóre rzeczy powiedzieć prosto, kawa na ławę, więc niech chociaż dla nich gadali.

Ogólna ocena kursu w skali 1-6: 2
Opłat brak.
Spotkania w okolicy Adwentu w piątki wieczorem i niedziele w południe. Cały weekend rozwalony.

Kurs to strata czasu. Założenie może i jest dobre, ale wykonanie - tragiczne. Co gorsze, nie spotkałam się jeszcze z żadną pozytywną opinią kursów organizowanych przez parafie.

Awatar użytkownika
yoasia
Stały bywalec
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2005, 11:46
Lokalizacja: z tamtąd :D
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: yoasia » środa, 13 stycznia 2010, 22:00


Puella
Przechodzień
Posty: 5
Rejestracja: czwartek, 29 października 2009, 18:40
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: Puella » środa, 13 stycznia 2010, 23:02

Na kurs połączony z dniem skupienia proponuję jechać do Gródka nad Dunajcem. Jak już ktoś wcześniej pisał wyjazd odbywa się w piatek wieczorem, powrót w niedzielę. Atmosfera w porządku, no i odpadnie wam dzień skupienia.
Do poradni zaś najlepiej jechać do Nowego Wiśnicza. Tam zamiast 3 spotkań (jak w Bochni) jest 1 spotkanie z Panią symapatyczną :) Spotkanie trwa około 4 godz., trzeba się wcześniej umówić. Płaci się 40 zł od pary, w tym macie kawę i ciasto. Wszytko jest na wesoło :)
Nr do Pani która prowadzi te spotkania to 784928970. Najlepiej dzwonić popołudniami.

ramuh007
Przechodzień
Posty: 13
Rejestracja: środa, 13 stycznia 2010, 00:00
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: ramuh007 » środa, 13 stycznia 2010, 23:06

kurcze...dobry sposob na biznes;P.... jakies kursy pokonczyc ,szkoly i mozna trzepac po 40zl lub wiecej od pary za spotkanie ...:)...

Awatar użytkownika
yoasia
Stały bywalec
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2005, 11:46
Lokalizacja: z tamtąd :D
Kontaktowanie:

Re: Nauki przedmałżeńskie

Postautor: yoasia » środa, 13 stycznia 2010, 23:16


[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Wróć do „Tematy Weselne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości