Oblodzone chodniki

[zosia]

Do Pana Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Bochni!
Zapraszam na spacer chodnikami prowadzącymi do bloków. Życzę miłej jazdy na butach, ponieważ nie można przejść. Na chodnikach jest lód. Współmieszkańców zachęcam do pozostania w domu. Miłego Pana który teraz pełni dyżur w Straży Miejskiej i bidusia nie wie jak ma interweniować w zaistniałej sytuacji też zapraszam na osiedle. Może będzie miał trochę szczęścia i uda mu się zażyć świeżego powietrza bez uszczerbku na zdrowiu. A może nie są potrzebne pewne instytucje i należy je zlikwidować? Po co nam bezradna Straż Miejska?

Pozdrawiam i życzę sobie czystych chodników.

[cod]

Nie ma co się pieklic bo każdy kto odsniezal , odladzal dzis chocby samochód czy kawałek chodnika wie że to byla syzyfowa praca nawet jak uzylo sie soli i odgrzebalo chodnik to po godzinie na nowo byl lod albo zmrozona bryja. Troche obiektywizmu - nie ma co wieszac psów na władzach bo taka sytuacja jest ciezka do opanowania.

[boska]

teraz to chyba żaden problem, bo przy takich upałach nic nie jest oblodzone

[boska2244]

Teraz nie, ale problem znów będzie w zimie. Moja córka już raz poślizgnęla sie ..złamała nogę i długo nie mogła dojść do siebie..chodniki nie są niczym sypane!! to skandal!!