ministranci i lektorzy z parafii św. Mikołaja

[kapitankutra]

Wyrok sądu pierwszej instancji - oddalenie pozwu. Uzasadnienie wyroku niepoważne, jakby pisali je sędzia, pozwany i ktoś z kurii. Powód rzekomo został zwerbowany przez SB i całą historyjkę sobie wymyślił. Na dodatek nie ma świadków... A w których takich sprawach są świadkowie? Czy którykolwiek pedofil robi takie rzeczy przy świadkach?
Będzie apelacja. Jak nie pomoże jedna, to i będzie druga. Aż do Strassburga. Chodzi o zasadę, by biskup zaprzestał ukrywania faktów i takich ludzi. A jest ich jeszcze kilku w diecezji.
Co prawda diecezja dysponuje sporymi funduszami (czyli waszymi datkami), którymi może dysponować jak i ile chce, opłacać, przepłacać, ale w pewnym momencie kasa już nie pomoże. Przyjdzie stanąć twarzą do ohydnej prawdy.