www.bochnianin.pl

Bochnia - wyższa szkoła parkowania...

Bardzo Mądry Wieśniak super stoi . wyobraźni zero .

Tak sie zastanawiam dlaczego SM nic nie robi z samochodami parkującymi na chodniku tak jak wyżej pokazane BMW X5. Auta parkują na przeciwko Urzędu Miasta i mocno utrudniają wyjazd z Ul Mickiewicza na Ul Kazimierza Wlk.

Bo ponoć SM musi mieć zgłoszenie że coś się dzieje. Wtedy przyjadą ale robią od razu porządek na całej ulicy.

Poprawne parkowanie to nie tylko problem w Bochni. W Rosji mają na to ciekawe rozwiązanie.
Akcja nazywa się StopCham. Wszystko dokumentują kamerami i nawet policja im dziękuje.
Filmiki można zobaczyć na youtubie np https://www.youtube.com/watch?v=C46az1WloSM
Przyłapani kierowcy oczywiście się "żołądkują" ale jeszcze żaden nie wygrał.
Ciekawe jakby to u mas wyglądało??

Nie trzeba żadnego StopChama tylko sprawnie działającej SM na pensje której zrzucamy się wszyscy.

W Krakowie SM wydaje się pojawiać z pod ziemi kiedy staniesz na zakazie: z automatu jest mandat, blokada koła lub odholowanie. Tylko jak masz czyste konto to jest pouczenie.

U nas ulica gazaris odkąd pamiętam, mimo zakazu, zawalona autami w każdy dzień roboczy - SM ma gdzieś, że ulica dwukierunkowa ma całkowicie zawalony jeden pas ruchu po samo skrzyżowanie (3 parkingi w promieniu 100 metrów, niestety płatne - żal 50 groszy!).

Tłumaczenie się tym, że nikt im tego nie zgłasza jest bez sensu, bo taka sytuacja ma miejsce codziennie, wystarczyłoby się tam ruszyć na patrol - ale kto by się przejmował jeśli nie ma zgłoszenia?

Tak długo jak kierowcy czują się bezkarni, tak długo nic się nie zmieni... niestety. Podoba mi się akcja z naklejkami, które ciężko zdrapać. Parę razy jeden z drugim poświęciłby trochę czasu na drapanie, to by się następnym razem zastanawiał czy warto parkować na zakazie. Naklejki na szybach to jeszcze nie jest niszczenie mienia (byle na szybach). Jedynie to uważałbym aby nie popadać w skrajność. Na przykład brakło 10 cm i już buch naklejka.

Widząc reakcję właściciela samochodu pod koniec filmu, wnioskuję że akcja odniosła skutek.

Takie duże zakreskowane - to musi być parking

-- poniedziałek, 29 czerwca 2015, 12:26 --

Takie duże zakreskowane - to musi być parking

Na prawdę się zastanawiam, co dzieje się pod deklem takich "kierofcuf".... Co taki element myśli w takiej chwili.... Nic tylko zapłakać.

Są 2 opcje:
1. Nie myśli.
2. Myśli: no przecież muszę gdzieś zaparkować. Przecież tylko na chwilkę a nie będę stawał na drugim końcu miasta!

Przynajmniej w cieniu stoi

Koledzy doradzili kupić samochód sportowy ale nie nauczyli znajomości znaków (B-35 Zakaz postoju pomiędzy 8 - 17) kolegi z czerwonego Tiburona Za nim schował się nissan ale nieco lepiej bo tylko częściowo na ulicy.
Wirtuoz parkowania z wolvo zablokował 10 samochodów i 6 bram garażowych Zostawił 2 wolne miejsca na parkingu... Ale jak to Yellon zauważył lepiej autko pozostawić w cieniu

Sądecka, ulica jednokierunkowa, jeden pas ruchu - niby nie ma zakazu zatrzymywania, ale "pan" zablokował całą ulicę. No ale przecież jemu wolno. On chyba jakiś ważny musi być

Sądząc po zdjęciu to cebulak jeszcze się pewnie stawiał na widok aparatu

Ten temat jest wałkowany od dawna, ale nic się nie zmieniło w świadomości kierowców.

-- wtorek, 25 sierpnia 2015, 14:35 --

Jak widać wszędzie można zaparkować

Powinna się tym zająć straż miejska

To volvo powyżej to przegięcie na maxa. W takim przypadku tylko telefon do straży miejskiej !!!

Niby tak, tylko zanim by się nasi "panowie ze straży" zebrali, to tego "ważnego pana" już by nie było. Przecież on tylko "na chwilę". Niestety u nas są równi i równiejsi.
Zastanawiające też jest, że przy takiej wąskiej uliczce nie ma znaku zakazu zatrzymywania...