Martwe ryby w oczku wodnym - Uzbornia

[guowamaua]

Idzie zima, pierwsze przymrozki, a co za tym idzie - lód. Czy ktoś z was zauważył ostatnio coś ciekawego w "oczku wodnym" w lasku Uzbornia? Niedawno wypompowano stamtąd wodę i miałam nadzieję, że wyłowiono ryby które tam pływały.. otóż nie. Dzisiaj na spacerze ukazał nam się przepiękny widok - rybki pływające do góry brzuchami pod lodem. I teraz pytanie: gdzie to zgłosić i kto za to odpowie? Już na jesień kiedy więcej było tam liści niż wody chciałam coś z tym zrobić, ale już za późno..

[belzebub]

Rok temu było dokładnie to samo , widac administrator terenu , władza Bocheńska oraz radny Uzbornii mają to gdzieś ale co tam , przecież to tylko ryby umierające w śmierdzącym bajorku

[mixter]

Jeżeli Portale Obywatelskie nie zajmą się tym tematem to sprawa zostanie znowu zamieciona pod dywan !
Jeżeli w grudniu wykonuje się, przy niskich temperaturach i podczas opadów, nawierzchnie bitumiczne, to znaczy,że w UM panuje brak kompetencji w wielu sprawach a może coś więcej !!!

[PanStefan]

Ten staw to jednak wielka pomyłka. Zacienienie, duża ilość materii organicznej w postaci liści, słaba cyrkulacja wody i słabe dotlenienie. Dlatego najlepiej byłoby przestać go zarybiać, a ryby stamtąd po prostu zabrać. To jedyne wyjście.
Pomijam oczywiście fakt, że na dzień dzisiejszy to firma sprawująca opiekę nad Parkiem Uzbornia po raz kolejny pokazuje swoją niekompetencję i lenistwo. Ale kwestie przetargu, powiązań rodzinnych itd. to już wszyscy znamy - a teraz widzimy efekty kolesiostwa i braku nadzoru ze strony UM (bezpośredniego, a nie poprzez MDK co stoi w konflikcie interesów ze względu na powiązania rodzinne)

[mark]

myślę, że wszyscy z chęcią przeczytamy co na temat utrzymania tego oczka wodnego, a w nim śniętych ryb ma nam do powiedzenia Urząd Miasta

[mixter]

Uważam, że cała infrastruktura wykonana w parku Uzbornia to wielka porażka .Wycięto ponad tysiąc drzew , że aż żal patrzyć na tych kilka pozostałych w sąsiedztwie zabudowy.

[PanStefan]

Byłem dziś na krótkim spacerze na Uzborni by zweryfikować informacje o martwych rybach. I rzeczywiście one tam są. Nie znalazłem dużej ilości, ale w pozostawionej wodzie jest sporo liści więc nie widać wiele. A oto zdjęcia.










Plus bonus: skrzynka elektryczna i super zabezpieczenie furtki





Po pierwsze. Taki staw jak ten jest po prostu fuszerką i nie powinien zostać odebrany przez UM po wykonaniu inwestycji. Dlaczego? Strome brzegi są niebezpieczne dlatego później został on ogrodzony! Czy jakiś staw miejski w Krakowie jest ogrodzony?! Inna kwestia to lokalizacja stawu pośród drzew, które cały czas rzucają cień i dostarczają materii organicznej która gnije w wodzie.

Zbrodnią jest coroczne zarybianie stawu by później ryby odławiać i wodę wypompowywać. Zapomina się o podstawowej rzeczy, że ryby się rozmnażają! Co powoduje wiele młodych osobników po prostu ginie. Więc, albo jedno albo drugie! Albo zarybiamy i woda jest cały rok, albo utrzymujemy staw bez ryb by co roku wodę wypompować i staw czyścić jak na Plantach Krakowskich (najlepsze rozwiązanie odnośnie tego stawu)

Ciekawe ile razy w roku całą Uzbornię (a nie okolice boisk) odwiedza burmistrz, vice burmistrz oraz radni? Wystarczy wydawać publiczne pieniądze i mieć wszystko gdzieś. Dobry burmistrz nie jest urzędnikiem, a gospodarzem, który cały czas dogląda oraz sprawdza stan i czystość miasta. Ale im więcej jeździ się samochodem tym mniej się zauważa.

Generalnie na Uzborni panuje ogólna bylejakość. A oto kilka przykładów:

Czy taki betonowy występ/krawężnik na placu zabaw jest bezpieczny dla dzieci?




Pozostałość po wycince, albo po prostu od miesięcy niedokończona wycinka drzewa. Takich przewróconych drzew i pozostawionego drewna jest dużo więcej. Z resztą w całym parku jest mnóstwo powycinanych krzewów, które powinny być uprzątnięte! Teraz, nie na wiosnę, kiedy rośnie nowa roślinność,(np.: zawilec gajowy) a grunt jest dużo bardziej mokry.


A tutaj przynajmniej od roku uschnięty klomb.


Drzewo z przegniłym pniem u podstawy dodatkowo przechylone na ścieżkę spacerową. Drzewo od przynajmniej dwóch lat jest w takim stanie i nikomu nie przeszkadza.


I zbliżenie:



Podsumowując. Firma, która zajmuje się opieką nad Uzbornią jest totalnie niekompetentna i nie wywiązuje się ze swoich obowiązków co stanowi podstawę do zerwania z nią umowy.

[Ukasss]

Kilka tych fotek jeden artykuł na bochnianinie może uratować tam jakąś rybkę! Działaj red.nacz! Jeśli nie teraz to w przyszłości.

[mark]

Brawo PanStefan, dziękujemy za te zdjęcia i udokumentowanie wszystkim jak aktualnie wygląda utrzymanie Parku Uzbornia po wielomilionowych inwestycjach. Nie wiem czy wizytował pan toalety, ale dodatkowo zaznaczę, że nie działają tam zamki w żadnych drzwiach (również w toalecie dla niepełnosprawnych). Teraz burmistrz ze swoją świtą, która jest odpowiedzialna za ten Park nie musi nawet opuszczać swoich ciepłych gabinetów, bo czarno na białym widzi jaki tam jest syf!

Oczekiwałbym ustosunkowania się Urzędu Miasta do sytuacji jakie zostały powyżej przedstawione.

[PanStefan]

Chciałbym zaznaczyć, że to efekt tylko 30 minutowego spaceru. Niedbalstwa jest więcej. Miejscami duże, złamane gałęzie zwisające z drzewa od wielu miesięcy. W okolicy małego okrągłego placyku z rododendronem po środku geowłóknina na stromych stokach jest podarta i zniszczona. Roślinność spłukana. Generalnie wzdłuż alejek powinno się uzupełnić spłukaną glebę i przykryć żwir, oraz nasiać trawę odpowiednią na zacienione miejsca. Kiedyś przez bardzo długi czas nie świeciło sporo lamp, a teraz jak jest? Nie wiem.

[wiliam]

Dobra robota ,,Pana Stefana'' . Sądząc po dotychczasowej aktywności UM nic się nie da zrobić, bo ,,ekipa'' ma się dobrze i siedzi w murach pilnując tylko stołków !!!

[klos11]

Brawo dla "PanaStefana" zrobil kawal roboty za urzedasow z UM. Prawdziwy przeglad gwarancyjny (albo pogwarancyjny). Wstyd dla burmistrza! Wstyd dla Bochni!

[mark]

jutro znów pewnie Bochnia będzie w Teleexpresie, tym razem z powodu śniętych ryb

[belzebub]

Czyli widać że nic sie nie zmienilo od dawna. Juz rok i dwa lata temu było pisane na forum o wielu zaniedbaniach .
1.Otwarta furtka do stawu i uszkodzona kłódka chyba 2 lata temu ( były zdjęcia)
2.Ryby i staw( kontrowersje od początku)
3.Wystające betony i nie uzupełniany piasek na placu zabaw ( od poczzątku istnienia)
4.Wiecznie uszkodzona ( lub jej brak) maszyna do ćwiczeń na siłowni.

Wbory coraz bliżej i każdy będzie się przechwalał co on to nie zrobił

Kto powinien ponieść odpowiedzialność za niedopatrzenia??
-UM
-Administrator terenu
-Radny .

Dziwie się tylko że jest takie olewactwo bo przecież wszystko ludzie od dawna zgłaszają publicznie i indywidualnie.

[AdmiN]

[Ukasss]

[belzebub]

[PanStefan]

Polecam ciekawy artykuł na temat Uzborni jaki ukazał się w Gazecie Krakowskiej w zeszły czwartek. Jest tam kilka smaczków w wypowiedzi Pani dyrektor Domu Kultury.

Link: http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosc ... ,11687996/

[belzebub]

ALE KŁAMIE BABA . Same kłamstwa .

Mam małe dziecko i jestem na uzborni co roku w sezonie wiosna jesien tak często jak to tylko możliwe .

-----Nigdy ale to nigdy piasek nie był dowieziony do piaskownicy - systematycznie go tylko ubywało z roku na rok. .( chyba że przywiozą taczke lub dwie na sezon i się cieszą że dowieźli to przepraszam)


----Brak kłódki sam osobiście zgłaszałem w zeszłe wakacje ( nie te co teraz były tylko poprzednie) , telefon na straż miejska wykonałem osobiście i dostałem odpowiedz że pracownik jakiś zapomniał zamknąć ( widać często im sie to przytrafia , ale nei ma co się dziwić bo ten mały Szczepanek z kobyla co tam sprząta często na wielkiej bombie po pracy wraca busem do domu)


---Ryby zamarznięte były tez wielokrotnie te duże ( przecież w zeszła zime był temat zakładany i było dużo dużych ryb zamarzniętych )


Jak w tamtym roku ktoś namalował wielkiego penisa na scenie to po wielu telefonach i po interwencji na forum z łaską ktoś go przymalował żeby z daleka nie był widoczny ( trwało to kilka miesięcy jak wisiał sobie na scenie ) a w czasie spektakli był zakrywany flagami i reklamami .

Maszyna do ćwiczeń klatki jest wiecznie uszkodzona i wadliwa albo jej nie ma po kilka miesięcy .

Jak można tak kłamać w żywe oczy . Mam nadzieje że ktoś beknie za ten syf na uzborni , z każdego szczebla powinien każdy ponieść odpowiedzialność za to że tyle lat było olewactwo i cwaniactwo .


A tak na koniec to jestem ciekaw po co na termie w toalecie w sezonie letnim jest ustawiona woda na chyba 70-80 stopni '??? ( przecież to kupe kasy kosztuje) , nie ma możliwości regulacji strumienia wody i wielokrotnie nie da się rąk umyć bo woda jest zbyt gorąca ( ręce nei umyte a grzana drogim prądem woda w rury ucieka )

[PanStefan]

Oczywiście, że masz rację!

Geowłóknina była zniszczona, podziurawiona i porwana przynajmniej od ZESZŁEJ ZIMY i przez ten czas nikt z tym nic nie zrobił! Skrzynka elektryczna była zniszczona od dłuższego czasu, a świadczy o tym brud w skrzynce.

Trudno komentować wypowiedź, że pani dyrektor MDK sama przyniosła ze swojego ogrodu rośliny które uschły! To zasranym obowiązkiem firmy jej szwagra jest iść do sklepu i kupić odpowiednie gatunki i odmiany roślin, dostosowane do warunków glebowych, wilgotnościowych i świetlnych! To są kpiny z mieszkańców!

Z resztą jak taka osoba ma zajmować się Uzbornią gdy nie potrafi zając się MDKiem. Odrażająca toaleta (choć tu powinno się użyć słowa kibel), popsute fotele kinowe, średniowiecze w kasie bo ciągle nie można płacić karta itd. Ta pani to nie ma żadnych umiejętności by zarządzać publiczną organizacją!

Ten cały wywiad to stek bzdur i żarty z mieszkańców, z czyich podatków ona ma swoją niemałą pensję!

Zastanawiam się jakie ona ma plecy, że ani burmistrz (to akurat nie jest dziwne), ani opozycyjni radni, w tym radny senior Sroka (którego Uzbornia jest okręgiem wyborczym) nic nie robią w kwestii Uzborni! Nic! Żadnych kontroli! Publiczne pieniądze są marnowane, inwestycja za miliony niszczeje, a my słyszymy, że wszystko jest dobrze. Brawo!