Uzbornia: Nocne pokazy klasyków kina grozy pod chmurką

[wiwetu]

Już w najbliższą sobotę pierwszy z serii nocnych pokazów kina grozy pod chmurką.

Pierwsze spotkanie odbędzie się pod hasłem POCHÓD ŻYWEJ ŚMIERCI

10 maja o godz.w amfiteatrze na Uzborni pokażemy "NOC ŻYWYCH TRUPÓW" (1968)

__

"Noc żywych trupów", film z roku 1968, nakręcony za grosze, dziś u widza może wzbudzić konsternację - dlaczego właśnie taki film jest tak słynny? Film czarno-biały, o nienajlepszej już jakości, z fabułą, która wydaje się bardzo znajoma - grupa ludzi, oblężona w małym domu musi przetrwać noc - nie wydaje się niczym oryginalnym. Najistotniejsze dla "Nocy" jest jednak to, kiedy powstał i jakie miał znaczenie dla całego gatunku. A było to znaczenie niebagatelne. "Noc żywych trupów" odmieniła oblicze gatunku. (...)

Przede wszystkim przenosi akcję w realia całkowicie współczesne i znane przeciętnemu człowiekowi. To nie zamczysko, baza wojskowa, laboratorium naukowe, lecz zwykłe miasteczka zamieszkane przez zwykłych ludzi. Dzięki temu zło wydaje się mniej odrealnione, bardziej namacalne, bardziej przerażające. (...) Największym jednak osiągnięciem "Nocy żywych trupów" jest nowatorskie podejście do relacji między osaczonymi przez zombich ludźmi. Do tej pory zwykle bywała to zjednoczona grupa, ramię w ramię walcząca z zagrożeniem. U Romero równie istotnym zagrożeniem jak armia nieumarłych są inni żywi ludzie. Zrozumiał on, że w sytuacji zagrożenia z ludzi mogą wychodzić ich cechy najgorsze. Ujawniać się antagonizmy, chęci ratowania siebie za cenę życia innych. Strach niebywale odmienia ludzi. (...)

Film nie traci czasu na długie wprowadzenia, czy budowanie nastroju. Już w pierwszej scenie, na cmentarzu, w szokujący sposób ujawnia się zagrożenie. Następnie śledzimy losy uciekającej, praktycznie nieprzytomnej ze strachu bohaterki (nie odzyskuje ona jasności umysłu aż do końca). Trafia do domu, w którym wkrótce znajdzie się 6 innych osób, organizując obronę przed żywymi trupami. Nocna scenografia większości filmu dopełnia strach (któż z nas nie boi się tego, co może wyjść z ciemności?), otrzymujemy obowiązującą dawkę przerażających, krwawych scen, z których najsilniej działa chyba zabicie matki przez córkę - zombie., a doskonałym podsumowaniem całego filmu jest niebywale ponura, pesymistyczna końcówka, nie pozwalająca na szybkie zapomnienie obrazu po seansie. (...) (Konrad Wągrowski, Esensja.pl)

___

Wstęp na pokazy - wolny.

Film poprzedzi krótka prelekcja Jacka Dziduszko.

Organizatorzy: Miejski Dom Kultury w Bochni i DKF Maciste.

[basia90]

Proszę o podanie godziny.

[VlaDrac]

no właśnie - o której?

[wiwetu]

Pardon, 20:30!

Do zobaczenia!

[Snake]

Fajna inicjatywa, gratuluję!:)

[QBA]

pytanie się nasuwa, czy wypicie piwka lub dwóch będzie dozwolone/umożliwione ? wiadomo że film lepiej się ogląda przy piwku, czy regulamin danej imprezy dopuszcza taką możliwość ? od razu odpowiem, że nie pyta osoba 15 lat tylko osoba koło 30-stki.

[beznadzieji]

Wydaje mi się, że nie będzie można spożywać alkoholu, gdyż to miejsce publiczne i władza raczej nie pozwolą na jakieś nie fajne incydenty, bo jak wiadomo jak się pozwoli na piwko to od razu młodzi się zachleją w 4 dupy i będzie problem

[propser]

Jak żyję nie uczestniczyłem w seansie pod chmurką, gdzie nikt by nie chlupnął. Spokojnie, na pewno nie będzie burdy!

[podatnik]

[j_zuzia]

Nie mam przeciwwskazań że ktoś sobie coś tam wypije bo i termos widziałem a widać zimno się zrobiło.
Jedyne co przeszkadzało to papierosy lampa z prawej strony ekranu (przy takim księżycu to mogli wszystkie wyłączyć)

Najlepszy efekt w takcie filmu gdy stojących ludzi przy barierkach amfiteatru oświetliły reflektory auta i sienie zagrały w filmie w odpowiednim momencie

Możecie też Norki i Łysorelle puścić

[buog]

A jak frekwencja? Dużo ludzi? Może ma ktoś jakieś zdjęcie i wrzuci? Pomysł jest rewelacyjny, niestety nie dałem rady ale mam nadzieję, że taka akcja się powtórzy.Dlatego pytam o frekwencję bo jeżeli było dobrze to może zrobią to znowu.

[kuchareczka]

Ludzi było dużo (według mnie). Część się wykruszyła w trakcie, ale można powiedzieć, że dobrze ponad połowa miejsc siedzących była zajęta.
BTW było świetnie, już nie mogę się doczekać Egzorcysty

[Snake]

Frekwencja moim zdaniem zadowalająca i uważam, że jeśli zrobi się cieplej oraz pozytywna fama o tym pokazie rozniesie się po Bochni, to wkrótce może być tak, że trzeba będzie odpowiednio wcześniej przyjść, żeby móc zająć miejsce siedzące.

Początkowo miałem wątpliwości, czy da się te pomarańczowe lampy wyłączyć, ale słusznie któryś z organizatorów wziął sprawy w swoje ręce i zajął się tematem. Ta jedna lampa, o której ktoś wspomniał nie przeszkadzała, natomiast faktycznie, gdyby wszystkie były wyłączone efekt byłby lepszy.

Z tego, co udało mi się zapamiętać kolejny pokaz będzie 7 czerwca prawdopodobnie znowu o 20.30 i tak jak wspomniała kuchareczka, zobaczymy film "Egzorcysta".

Pomysł się obronił, inicjatywa godna pochwały i kontynuowania. Ludzie też się sprawdzili. Odpowiednia głośność filmu pozwoliła wytłumić ewentualne konwersacje prowadzone przez widzów, więc nic nikomu raczej nie mogło przeszkadzać w odbiorze produkcji. Natomiast faktycznie fajny klimat się robi, gdy publiczność w jednakowy sposób reaguje na sceny przedstawiane w filmie (vide moment kiedy mężczyzna zadaje soczysty cios kobiecie w ramach odpowiedzi na jej atak).

Reasumując, pomysł na tę stronę aktywizacji amfiteatru świetny. Organizatorom życzę wytrwałości, pomysłowości i dalszego rozwijania tematu.

[belzebub]

SUPER , SUPER inicjatywa. Ale nie raz na miesiac tylko minimum co 2 tygodnie albo czesciej. Pare lat temu byłem w sopocie i przez cały tydzien codziennie na molo wyswietlano różne filmy w seanach wieczornych / Cos pieknego- duzy ekran na powietrzu .
Horrory to juz strzal w dziesiatke, ale takie z klimatem a nie to obecne badziewo nastawione na
sadyzm.

Jestem pełen uznania dla pomysłodawców ale prosze o większą częstotliwość

[beznadzieji]

To jest park także nie wolno spożywać alkoholu

[muza]

Raz w miesiącu, czyli pięć filmów? Mało. Ale to pewnie dlatego, że za darmo.
Mnie osobiście marzą się komedie, czuję jednak, że organizator wychodzi na przeciw młodzieży, która lubuje się w mrocznych tematach. A może da się zrobić taki "przekładaniec" gatunkowy ?: I co dwa tygodnie.

[buog]

Racja! Częściej, więcej! Może dzięki temu, że tu będzie dużo pozytywnych wpisów, zachęci to Orgów do tego? Jeżeli to kwestia kasy to może dyrekcja MDK-u sypnie groszem? A może jakiś sponsor? Wiem, że temat kasy na kulturę jest zawsze trudny, ale jeżeli to kwestia opłat audiowizualnych, to przecież to jest tylko kilka stówek.

[Snake]

A co byście powiedzieli na przegląd bocheńskich produkcji z szerokim zakresem lat wstecz?
Warto iść z taką propozycją do organizatorów?

[buog]

Osobiście jestem na TAK. Tylko ile by tego mogło być? Wiele chyba nie?

[wiwetu]

Najbliższe spotkanie już w sobotę! Więcej -- w nowym poście!