A tak na serio to rzeczywiście szkoda, że w Boachni nie ma fontanny, szczególnie takiej, która nie tylko wygląda ale jeszcze chłodzi w upały (np. słupy wody bijące z dysz zamontowanych w chodniku). Cóż, może przy rewitalizacji plant? Około roku 2035? No chyba, że projekt będzie z tej samej firmy, która projektowała oczko wodne na Uzborni. Byłaby
szkoda, bo te planty mogłyby być naszym skarbem. Tu ciekawostka: podobno te planty projektował ten sam człowiek, który zaprojektował Cmentarz Łyczakowski we Lwowie - Karol Bauer. Za 3 lata piękna rocznica 150-lecia założenia naszych Plant. Byłoby co świętować gdyby nie to, że to tylko trochę błota z rosnącymi dziko krzakami, starymi, niepielęgnowanymi drzewami i gawronami. Ech...Statystyki: autor: buog — czwartek, 30 lipca 2015, 14:20
]]>